Sobotę spędziłam z Livią na zakupach - miałam wejść do sklepu z gitarami "tylko na chwilę, popatrzeć i wychodzimy" . Po godzinie wyszłam stamtąd z gitarą, wzmacniaczem i na dokładkę z panem, który pomógł mi to wszystko upchnąć w samochodzie. Na moim rachunku bankowym troszkę zelżało (325$), aczkolwiek nie mogłam się powstrzymać, ponieważ oba sprzęty brzmią naprawdę rewelacyjnie, w dodatku były na przecenie - piec (wzmacniacz) z 200$ na 100$, a gitara z 399$ na 199$ . Jak mogłam się nie skusić na taką okazję ? Gram w każdej wolnej chwili, a moje palce błagają o przerwę.
Następnie udałyśmy się do taniej drogerii w stylu Rossmanna, do Panery ("Panera Bread" - taki zdrowszy fast food z kanapkami, świeżo wypiekanym pieczywem, panini etc.) i do Targetu, gdzie wydałam kolejnych 40$ ... po wyjściu stamtąd ujawniłam swój naturalny kolor włosów zatrzaskując kluczyki w bagażniku .
W niedzielę rano wybrałyśmy się na zumbę, ok 13:00 wróciłam do domu i po prostu się leniłam (w międzyczasie przygrywając na gitarze :D ). Wieczorem ponownie wyszliśmy z rodzinką na kręgle, tym razem w inne miejsce (nie było jedzenia, za to całe piętro zajmowały tory, których można by naliczyć z 60). Jeden tor był dla mnie i dziewczynek, drugi dla host rodziców i dziadków. Wszyscy grają rewelacyjnie, aż miło popatrzeć. W szczególności dziadek - kozak, jakich mało !
Po grze zajechaliśmy do "Hurricane Grill & Wings" na kolację. Wystrój restauracji nawiązuje do plaży i sportu. Kelnerki są ubrane w wielkie, footballowe koszulki, w których wyglądają mocno "lesbijsko", w szczególności, kiedy mają krótkie włosy i są przy tuszy. <hahaha> :D Ceny standardowe, jak w większości restauracji - od 4$ do 15$ . Wybrałam Jalapeno Chicken Sandwich z frytkamyyy - najadłam się, jak dzikus, grillowany kurczak był soczysty, dodatki świeże, frytki chrupiące. Koszt : 9,99$ .
Poprawiłam swój wynik ^^
w Targecie Halloween pełną gębą.
moje maleństwa <3
Gamoń! :D A co do wydanych pieniędzy - było warto ! Zagrasz mi na gitarce jak przyjadę do Ciebie :*
OdpowiedzUsuńAlbo sporo wydasz na paczkę do Polski, albo już zostaniesz w Stanach :P
OdpowiedzUsuń